Ostatni taki melanż

„Beats” w reżyserii Briana Welsha ma w sobie zarówno szorstkość kina młodych gniewnych, jak i energię Mathieu Kassovitza rodem z jego arcydzielnej „Nienawiści”. Tu też oglądamy młodych chłopaków z niezamożnych rodzin, których życie zmieni się w jedną, wyjątkowo obfitą we wrażenia noc.

Czytaj...

Wielka majówka

„Wielką majówkę” w reżyserii Krzysztofa Rogulskiego można próbować odczytywać w kluczu coming of age’owym, ale tak naprawdę ważne jest tu nie tyle „przejście” z jednego etapu życia w drugi, inicjacja seksualna lub emocjonalne dojrzewanie, ile młodzieńcza z ducha beztroska i poszukiwanie własnej wersji wolności w niesprzyjającej ku temu rzeczywistości.

Czytaj...

Jak dostałam się do siedziby Criterion Collection?

Czytaj...

Z notatnika festiwalowicza – Festiwal Filmów Kultowych

Paradoksalnie po tej rozmowie ucieszyłam się, że Kultowe odbędą się jednak w Trójmieście: bo w ogóle się odbędą – i wygląda na to, że będzie to edycja wyjątkowa. Świetnie będzie zobaczyć, jak FFK sprawdzi się w zupełnie nowych przestrzeniach, jak organizatorzy sprostają wyzwaniom i czy mieszkańcy Gdańska polubią „nasze” Kultowe.

Czytaj...

Z notatnika festiwalowicza – Polskie ścinki, czyli relacja z Kina na Granicy

Powinnam to przewidzieć. Przecież zwykle, jeśli coś planuję, a plan zakłada rzecz nadzwyczaj konkretną, to z pewnością będę musiała się z tym czymś czule pożegnać. W zapowiedzi Kina na Granicy entuzjastycznie wskazałam swoje wybory repertuarowe, by ostatecznie zobaczyć zupełnie inne filmy.

Czytaj...

Z notatnika festiwalowicza – Kino na Granicy ’17

To już kolejny raz, kiedy filmową majówką rozpoczynam festiwalowy sezon. Każdego roku obiecuję sobie, że będę traktować to wydarzenie na lajcie i przestanę wreszcie biegać od kina do kina połykając w pośpiechu garść Lentilek. Nigdy na szczęście tej obietnicy nie dotrzymuję.

Czytaj...

Relacja postulatywna, czyli jak to było z EFA 2016?

Gdyby ktoś pięć lat temu powiedział mi, że będę uczestniczyć w gali przyznania Europejskich Nagród Filmowych, to kazałabym temu komuś, kolokwialnie mówiąc, popukać się w głowę. No ale stało się – wzięłam udział we wrocławskiej Wielkiej Fecie. Z rozczarowaniem stwierdziłam jednak, że ta gala niewiele różni się od innych, w których brałam udział.

Czytaj...

Z notatnika festiwalowicza. American Film Festival

Też tak czasem macie, że już nie możecie patrzeć na kino amerykańskie? Wydaje się wam, że już wszystko o nim wiecie, bo obejrzeliście galę oscarową i prześledziliście, co tam się zdarzyło w Sundance pod okiem Roberta Redforda? Straszna bzdura. Na American Film Festival mamy przegląd zarówno najnowszego kina, jak i klasyki, fabuły i dokumentu – czego tylko dusza zapragnie, a to i tak tylko kropla w morzu tej niezwykle bogatej kinematografii.

Czytaj...

Warto zachować umiar – relacja z MFS Serialis

W niedzielę w Katowicach zakończył się Międzynarodowy Festiwal Seriali SERIALIS. Katowicka społeczność była podekscytowana, nie tylko samym faktem organizacji wydarzenia związanego z najpopularniejszą rozrywką ostatnich lat. Wszyscy słyszeli już o tym, że władze miasta przeznaczyły na tę imprezę milion złotych – mieliśmy zatem duże oczekiwania, które niestety nie zostały spełnione.

Czytaj...

Z notatnika festiwalowicza. Kino na Granicy

Z worami pod oczami i chipsami na kolację zasiadałam po północy przed laptopem, żeby zdać wam relację z dwóch dni na Kinie na Granicy. Zmieniam Lays’y na Lentilky i już zabieram się do pracy. A nie jest łatwo – prysznic kusi ciepełkiem wody, łóżeczko ciepełkiem kołdry. Znajomi mogą bezkarnie buszować w smartfonach, a ja muszę pisać. Tak już jest – dziennikarz na wyjeździe zawsze pracuje nocą.

Czytaj...